Pożar domu w Wolnicy. Prosimy o pomoc

W nocy z 28.04 na 29.04.22r. doszło do pożaru w którym straciliśmy nasz dom. Oboje z mężem jesteśmy Ormianami. Mamy 3 letnią córeczkę. Osiedliliśmy się w Polsce, chcąc godnie i spokojnie żyć. Do Armenii nie mamy po co wracać, gdyż tam panuje wojna i bieda. Oboje nie mieliśmy lekko w życiu, ale mimo wielu życiowych przeszkód nie poddawaliśmy się i kiedy myśleliśmy, że już pomału wychodzimy na prostą, dotknęła nas ta straszna tragedia.

Chcielibyśmy odbudować nasz domek, ale mimo, że pracujemy oboje to nie zarabiamy tak dużych pieniędzy, żeby wrócić do poprzedniego życia, postawić na nowo to co zabrał nam żywioł, dlatego zwracamy się z ogromną prośbą do ludzi dobrej woli : POMÓŻCIE NAM ZREALIZOWAĆ NASZ CEL, JAKIM JEST ODBUDOWA NASZEGO DOMKU. Liczy się każda pomoc, każda złotówka. Wierzymy w dobroć ludzkich serc i, że w obliczu tej tragedii nie zostawicie nas samych. Jesteśmy spokojnymi i uczciwymi ludźmi. Nikomu nie wadzimy i chcemy tylko godnie i spokojnie żyć. Wierzymy, że dobro wraca.

Spartak i Marina Yeghoyan wraz z córeczką