Pożar w Woli Łużańskiej

Dom to więcej niż ściany, to codzienność, którą chcemy odzyskać

W domu, który przez lata był naszą przystanią, doszło do pożaru. Mieszkamy w nim razem z żoną i choć najważniejsze, że wyszliśmy z tego cało, nie sposób nie myśleć o tym, co zostało za nami i co przed nami.

Ogień doszczętnie zniszczył kuchnię, serce każdego domu. Pozostałe pomieszczenia również zostały uszkodzone, a wymiana okien i remont wnętrz to tylko część listy, która wciąż się wydłuża.

Obecnie przebywamy w pomieszczeniu, które ucierpiało najmniej. Mimo wdzięczności za jakikolwiek dach nad głową, warunki, w których teraz żyjemy, są bardzo dalekie od godnych.

Za kilka dni Święta Wielkanocne, czas nadziei, odrodzenia i domowego ciepła. To moment, który zawsze spędzaliśmy wspólnie, przy stole, w zapachu domowych potraw, w poczuciu, że wszystko jest na swoim miejscu.

W tym roku będzie inaczej. Ale chcemy wierzyć, że ten symboliczny czas odrodzenia stanie się również początkiem nowego rozdziału dla nas - powrotu do codzienności, funkcjonalności i spokoju, który daje tylko własny dom.

Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą okazaną życzliwość, każdy gest ma dla nas wielkie znaczenie.