Pożar domu w Wiosce

Kochani, w dniu 25 października 2022 roku w naszym domu doszło do tragicznego zdarzenia jakim był wybuch pożaru. Spokój i bepieczeństwo naszej rodziny zostało zaburzone w ogrmonym stopniu.

Nazywam się Małgorzata Dobrzeniecka i w domu, w którym doszło do pożaru mieszkam wraz z moim partnerem Przemysławem oraz dziećmi-czternastoletnim Kubą, dziesięcioletnią Julią, sześcioletnim Szymonem oraz roczną Natalią. Wraz z nami mieszka jeszcze mój tata Jan i brat Filip.

Pożar zniszczył nasz dom. Dach budynku oraz całe poddasze zostało strawione przez ogień, a parter został całkowicie zalany wodą podczas gaszenia. Straciliśmy rownież większość naszych rzeczy takich jak meble, wyposażone czy ubrania.

Jednak najgorszy w tym wszystkim jest dla nas strach o zdrowie Julii, która podczas pożaru chcąc ratując swoje życie uciekła przez okno, znajdujące się na poddaszu domu.Następnie została zabrana do szpitala przez lotnicze Pogotowie Ratunkowe i tam jest obecnie. Ma poparzony przełyk, jest dotleniania i przez ogromny ból pleców unieruchomiona. Cały czas czekamy na informacje o jej stanie zdrowia.

Sytuacja jaka nas spotkała jest dla nas niesamowicie trudna i stresująca. Strach o zdrowie Julki, utrata dachu nad głową… los naszej rodziny został postawiony przed ogromnym znakiem zapytania.

Ale mimo wszystko staramy się być silni i wierzymy, że naszą rodzinę czeka jeszcze wiele dobrych i pięknych chwil.

Mamy też nadzieję, że na świecie jest jeszcze wiele osób, które potrafią nieść pomoc osobom, które tej pomocy naprawdę bardzo potrzebują. Dlatego zdecydowaliśmy się utworzyć zbiórkę i poprosić o wsparcie, które będzie dla nas teraz bezcenne. Straciliśmy wiele, ale nie straciliśmy wiary… Za każde podanie nam pomocnej dłoni w tym okrutnym dla nas czasie dziękujemy z całego serca już teraz!