Wybuch gazu w miejscowości Wilcze

Nazywam się Wioleta Zielonka i wychodzę do szlachetnych osób z prośbą o wsparcie dla mojej rodziny, którą spotkała ogromna tragedia.

W dniu 13 sierpnia 2023 roku w miejscowości Wilcze (gm. Wolsztyn) w domu zamieszkałym przez moich rodziców i dwóch braci doszło do wybuchu butli z gazem. Część budynku uległa zawaleniu. Stracili oni dach nad głową i wszystko, co posiadali. 

Jednak najgorszy jest fakt, że mój trzydziestoczteroletni brat Łukasz doznał ogromnych oparzeń ciała. Toczył on przez kilka dni w szpitalu bardzo trudną walkę o swoje życie, jednak bezlitosny los nie pozwoli mu tej walki wygrać i pozbawił go życia. Jest to niesamowicie bolesna strata dla całej naszej rodziny.

Kolejnym ciosem jest fakt, że moja mama Ewa rownież poważnie ucierpiała na zdrowiu. Doznała ona 40% oparzeń ciała II stopnia. Obecnie przebywa w szpitalu.

Podczas eksplozji w domu przebywał rownież mój tata Grzegorz oraz brat Patryk. Tata także, został przetransportowany do szpitala, jednak jego stan zdrowia pozwolił, by mógł on już szpital opuścić. Obecnie tata wraz z moim bratem Patrykiem zatrzymali się u mnie.

Nieszczęście, które spotkało naszą rodzine nie miało prawa się wydarzyć. Ciągle zadajemy sobie pytanie, czemu taka dola nas spotkała. Jednak mamy świadomość, że nie możemy zrobić już nic, by cofnąć czas. Chociaż życie naszej rodziny już nigdy nie będzie wyglądało tak jak sprzed tego pechowego dnia, w którym doszło do wybuchu, to wiemy, że musimy być silni.

Zmagań z jakimi przyszło nam się zmierzyć jest ogrom. Dlatego, jeśli znajdą się osoby, które zechcą podać nam pomocną dłoń będziemy serdecznie wdzięczni. Proces powrotu do spokojnego życia oraz powrotu do zdrowia będzie długi i kosztowny, a każda nawet najmniejsza pomoc będzie miała wagę złota.