Viola Golba prosi o wsparcie po pożarze domu w Środzie-Wielkopolskiej

Kochani,

Chodź całe życie starałam się radzić sobie ze wszystkim samodzielnie to dziś los zmusił mnie do poproszenia Was o pomoc.

W dniu 16 maja 2022 roku po powrocie do domu z dyżuru w aptece ujrzałam dobytek mojego życia w płomieniach. Ogień pojawił się na działce sąsiadów i przeniósł się na mój dom. Nie mogłam już nic zrobić, jedyne co mi pozostało to obserwowanie jak ogień trawi wszystko na co całe życie pracowałam. Straciłam dach nad głową, całe wyposażenie i ubrania. Zostało mi tylko to co miałam na sobie. Przed pożarem zrobiłam w domu remont, ale cieszyć się nim miałam możliwość przez dwa tygodnie.Potem doszło do tego tragicznego wydarzeania. Strat jest wiele, ale najbardziej boli mnie starta całego mojego sprzętu fotograficznego, laptopy, aparaty i te wszystkie zdjęcia, które robiłam przez całe swoje życie... Były to dla mnie rzeczy o ogromnym znaczeniu sentymentalnym… Kolejną strata dla mnie była smierć jednego z mieszkających ze mną kotów. Kicia straciła życie w pożarze. Teraz zostałam tylko ja i Roger, czyli drugi z moich kociaków. Moim marzeniem jest wrócić do życia jakie prowadziłam przed wybuchem ognia w moim domu, do mojej codzienności… Niestety mnie samej nie jest stać na to bym mogła spełnić to marzenie, dlatego proszę Was o wsparcie finansowe. Dla mnie liczy się teraz każdy grosz. Mocno wierzę, że ludzi dobrej woli jest wielu i już nie raz miałam okazję się o tym przekonać. Za wszystko dziękuje!

Viola Golba