Solidarni po pożarze – gastronomia dla Jarka i jego rodziny

25.07. W piątek pozwolono nam wejść po raz pierwszy do naszego mieszkania... a raczej z tego co z niego zostało. Oprócz zwalonych murów i szkieletów kilku sprzętów AGD nie pozostało nic. Dorzucamy kilka zdjęć pokazujących ogrom zniszczeń i dziękujemy raz jeszcze wszystkim wspierającym za mnóstwo pozytywnej energii, która tak bardzo pomaga w trudnych chwilach. 

🆘 Spłonęło ich całe życie. Pomóżmy Jarosławowi, Joannie i Oliwii stanąć na nogi! 

Kochani, dziś zwracamy się do Was z ogromną prośbą o pomoc dla naszych bliskich – kolegi z branży gastronomicznej, Jarosława, jego żony Joanny oraz ich 16-letniej córki Oliwii.

W wyniku tragicznego pożaru bloku mieszkalnego w Ząbkach, rodzina straciła wszystko, co miała. Ich mieszkanie, znajdujące się na najwyższej kondygnacji, najbardziej poszkodowanej w pożarze – spłonęło doszczętnie. Nie zostało nic. Ogień odebrał im nie tylko dach nad głową, ale również wszystkie pamiątki, przedmioty codziennego użytku, rzeczy o wartości sentymentalnej – całe ich dotychczasowe życie.

Mieli zaledwie kilka minut, by się ewakuować. Zdołali zabrać kilka ubrań. Reszta przepadła w ogniu i dymie.

Dlatego właśnie potrzebują nas – Twojej pomocy.

Jarosław to nie tylko ceniony pracownik gastronomii, ale przede wszystkim człowiek o wielkim sercu. Dziś, choć sam znalazł się w dramatycznej sytuacji, myśli również o sąsiadach, którzy także ucierpieli w pożarze. To właśnie dlatego zadeklarował, że wszelkie środki zgromadzone ponad cel zbiórki zostaną przekazane innym poszkodowanym mieszkańcom.

To piękny gest solidarności i zarazem dowód na to, kim jest Jarek.

Przed rodziną długa i wymagająca droga. Potrzebują wsparcia, by na nowo zbudować swoje życie, odzyskać poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji.

Zbierzmy się jako środowisko, jako ludzie. Pomóżmy im odbudować to, co zostało bezlitośnie zniszczone. Każda złotówka ma znaczenie. Każde udostępnienie przybliża nas do celu.

Wspólnie możemy więcej. Pokażmy, że nikt nie jest sam w obliczu tragedii.

Z wyrazami wsparcia –
warszawska gastronomia, przyjaciele i bliscy 🤝

Na zdjęciach zaznaczone zostało mieszkanie Jarka i jego rodziny.