Pożar mieszkania w Policach

Kochani, nasza trzyosobowa rodzina wychodzi do Was ogromą prośbą o wsparcie w bardzo trudnej dla nas sytuacji.

Nazywam się Wiktoria Przybysz i w dniu 17 października 2022 roku w miejscu, w którym mieszkam ze swoim partnerem Kacprem i naszym rocznym synkiem Tymonem doszło do ogromnego pożaru. Pożaru, który zniszczył doszczętnie miejsce naszego zamieszkania. Strawił nasze meble, wyposażenie i ubrania. Z naszego dotychczasowego życia nie pozostało praktycznie nic…

Chociaż Kacper doznał bólu fizycznego poprzez oparzenia twarzy i głowy, a straty materialne są bardzo duże, to i tak staramy się doceniać fakt, że naszemu malutkiemu dziecku nie stała się żadna krzywda i że nasza trzyosobowa rodzina jest nadal razem. To dodaje nam sił do działania. 

Teraz naszym największym pragnieniem jest w jak najszybszym czasie móc wrócić do miejsca, w którym żyliśmy. Abyśmy mogli tego dokonać konieczny będzie kapitalny remont oraz zakup wielu najpotrzebniejszych do podstawowego funkcjonowania rzeczy. To wszystko niestety będzie wiązało się w wysokimi kosztami. Dlatego zdecydowaliśmy się utworzyć zbiórkę z nadzieją, że z Waszą pomocą uda nam się osiągnąć nasz cel w jak najszybszym czasie. Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą okazaną nam pomoc, której tak bardzo teraz potrzebujemy. Dziękujemy Wam już teraz!