Pożar domu w miejscowości Piątkowa

25 października 2024 roku pożar strawił rodzinny dom mojej mamy, w którym mieszkała moja babcia Zofia, ciocia Edyta oraz wujek Mariusz. W jednej chwili ogień odebrał im dorobek życia i bezpieczną przystań, którą był ten dom. Niestety, straty są tak ogromne, że najprawdopodobniej jedynym wyjściem będzie rozbiórka i budowa nowego domu – miejsce to nie nadaje się już do zamieszkania.

Przed nimi długa i trudna droga do odbudowania życia. Utrata domu i wszystkich rzeczy osobistych to ogromny cios, zarówno materialny, jak i emocjonalny. Marzymy, aby mogli powrócić do swojego miejsca na ziemi, które znów stanie się ich bezpiecznym schronieniem. Jednak sami nie jesteśmy w stanie udźwignąć tak wielkich kosztów, jakie wiążą się z odbudową.

Dlatego z całego serca prosimy o pomoc. Każda, nawet najmniejsza wpłata, przybliży nas do celu i da nadzieję, że wspólnymi siłami uda się stworzyć dla nich nowy dom. Dzięki wsparciu dobrych ludzi może być to początek odbudowy ich życia i powrót do normalności.

Dziękujemy wszystkim, którzy zdecydują się pomóc naszej rodzinie. Wasza pomoc daje nam wiarę, że nawet po takiej tragedii można stanąć na nogi i zbudować nowy początek.