Operacja kolana

Cześć, z tej strony Nikola!

Zawsze uśmiechnięta, młoda, ambitna dziewczyna, która mimo, że ma dopiero 24 lata już dość dużo przeszła... Kilkanaście konsultacji ortopedycznych, badań, zastrzyków do kolan (które zadziałały tylko na chwilę), niezliczona ilość godzin spędzona na rehabilitacji, później wypadek, walka o moją nerkę, aż wreszcie postawiona diagnoza dotycząca moich kolan a w zasadzie całych kończyn dolnych o którą walczyłam kilkanaście miesięcy...

Diagnoza: 

Prawa noga: zaburzenia torsyjne, dysplazja bloczka kości udowej.

Lewa noga: zaburzenia torsyjne.

Leczenie: 

Prawa noga: osteotomia derotacyjna tzw. HTO i LFO oraz trochleoplastyka.

Lewa noga: również osteotomia derotacyjna kości udowej oraz  piszczeli.

Żebym mogła wrócić do swojej pasji, zarażać nią innych, a przede wszystkim, żebym mogła normalnie funkcjonować, abym nie musiała zastanawiać się czy po spacerze z psem będę w stanie wejść po schodach, czy dzisiaj przypadnie dzień w którym moje kolano zwyczajnie nie będzie boleć, potrzebuję operacji a po niej długiej rehabilitacji...

Na chwilę obecną jestem po operacji mojej prawej nogi, przechodzę przez kolejne etapy rehabilitacji walcząc z własnymi słabościami oraz przełamując kolejne bariery... Już dzisiaj wiem, że czeka mnie w najbliższych miesiącach również operacja mojej lewej nogi... Stąd zwracam się choćby o małą pomoc...

Głęboko wierzę, że to przez co przechodzę sprawi, że będę silniejsza, a moja walka i powrót do pełnej sprawności zakończy się happy endem a ja wrócę do swojej wielkiej pasji...