Pet Shop Premium

Naszą największą pasją są psy. Postanowiłyśmy stworzyć miejsce specjalnie dla nich. Zbiórka pomoże nam w starcie. Potrzebujemy funduszy na zkup niezbednego sprzetu, przystosowanie lokalu oraz asortyment.

Skąd pomysł na Pet Shop? To proste. Brakuje takiego miejsca na zoologicznej mapie Mazowsza, a nawet odważę się powiedzieć, że i Polski.

Pet Shop to miejsce gdzie w pełni zadbamy o Twojego pupila. To miejsce, które tworzą kobiety z pasją i ogromnym sercem dla zwierząt. Jeśli chcesz dla swojego zwierzaka jak najlepiej i chcesz zapewnić mu wszystko co najlepsze-świetnie trafiłeś. W jednym miejscu kupisz najlepszą karmę, smaczki, akcesoria, kosmetyki. Zasięgniesz porady specjalisty żywieniowego, doradcy kynologicznego czy behawiorysty. Twój pisiak skorzysta z usług groomera czy zapiszesz go do hotelu na czas wyjazdu.

Pet Shop to nie jest zwykły sklep zoologiczny. Nie kupisz u nas karmy nafaszerowanej chemia, czy zbożami. Nie dostaniesz tu chemicznie wytrawianych smaczków, czy kosmetyków przepełnionych sylikonami. Nie kupisz tu również kolczatki, czy szelek niszczących stawy. Doradzimy Ci i dobierzemy indywidualnie najlepszą karmę dla Twojego pupila, oraz wszelkie akcesoria uszyte pod wymiar jego potrzeb. U nas nikt nie wciśnie Ci karmy z kurczakiem dla alergika, czy szelek dla szczeniaka.

Nasze motto to „Po pierwsze, nie szkodzić!”

Po za sklepem oferujemy usługi:

-grooming

-doradztwo kynologiczne

-doradztwo żywieniowe

-behawioryzm

-usługi hotelowe

-szkolenia

Kim jesteśmy:

Ania Oto Dog

Osoba o ogromnej wiedzy i doświadczeniu, budowanych przez ponad 20 lat hodowli i pracy groomerskiej. Ania w swojej hodowli może poszczycić się wieloma championami w wielu rasach. W jej hodowli przez lata można było spotkać psy od małych do ogromnych, od krótko, przez szorstko do długo włosych. Dogo Canario, Dogo Argentino, Parson Russell Terrier, Jamnik długowłosy miniaturowy, Jamnik szorstkowłosy króliczy, Hawańczyk, Dog de Bordeux, Odis. Oprócz tego Ania od wielu lat jest domem tymczasowym, a w jej domu jest kilka kotów i kundelków. Wszystkie kocha całym serduchem. Poprzez zdobyte doświadczenie jest świetnym behawiorystą, trenerem i szkoleniowcem. Jak mało kto zna się na żywieniu, oraz doborze anatomicznych zdrowych akcesoriów.

Poznała wiele ras psów, zna ich temperamenty, charaktery, predyspozycje i potrzeby, dlatego jest świetnym doradca kynologicznym i każdemu pomoże w wyborze rasy idealnej.

Martyna NudnaPsiara

Ciężko mi pisać o samej sobie, ale chyba najważniejsze jest to, ze kocham zwierzaki całym sercem, a praca z nimi jest dla mnie spełnieniem marzeń.

Pochodzę z rodziny, w której psy były od zawsze. Mój tata był założycielem i wieloletnim prezesem Polskiego Klubu Charta w Polskim Związku Kynologicznym. Hodował charty angielskie, a jego hodowla Arczesta do dziś pozostaje jedną z najbardziej utytułowanych na świecie.

Jako dziecko zostałam dwu krotnie zaatakowana przez psy. Przaz owczarka niemieckiego i kaukaskiego. Po tamtych wydarzeniach bardzo bałam sie psów, wszystkich, nawet szczeniaków. Rodzice stwierdzili, ze najlepszym rozwiązaniem tego problemu będzie kupienie dla mnie psa. Wybór padł na rase wbrew pozorom i powszechnym opiniom bardzo rodzinną i kochającą dzieci-doberman. I tak w naszym domu pojawiła się Kawa. Klika pierwszych dni było trudnych, przesiedziałam je zamknięta w łazience :) Ale bardzo szybko się zaprzyjaźniłyśmy i wkrótce byłyśmy nie rozłączne.

Od małego wiedziałam, że chce mieć własną hodowlę. Jednak życie toczyło się własnymi ścieżkami.

Kiedy skończyłam 30 lat, w moim życiu nastąpił przełom. Postawiłam na siebie, na rozwój. Pomyślałam: jak nie teraz, to kiedy? I przeszedł czas na spełnianie marzeń.

Pojawiła się szansa na prace z psami, nie zastanawiałam się, weszłam w to całą sobą.

Bardzo długo szukałam dla siebie rasy idealnej. Miałam konkretne wymagania. Wiedziałam jaki powinien byc pies, aby był ze mna szczesliwy, aby odpowiadał mu moj styl zycia. Oczywiscie miałam też wymogi zwiazane z moją wygodą, np. typ siersci. Wybór padł na ogara polskiego. Wtedy rozpoczeły się poszukiwania idealnej hodowli, potem wyczekiwanie cieczki, krycia, potwierdzenie ciązy, oczekiwanie na poród, aż wreszcie czekanie na gotowość szczeniąt na zmianę domu.

Po długich oczekiwaniach, zamieszkała z nami Ela, w rekordowym tępie skradła nasze serca.

Potem wszystko poszło z górki. Pierwsze wystawy, kolejne zwycięstwa, zdobycie championatu, zdobycie uprawnień hodowlanych, az wreszcie założenie własnej hodowli. W tej chwili z niecierpliwością wypatrujemy cieczki, przed nami pierwsze krycie i pierwszy miot.

W między czasie też wiele się działo. Podjęłam współpracę z fundacją jako dom tymczasowy, przez nasz dom przewinęło się kilka psów z problemami, wymagających pracy. Tak wpadłam na pomysł kursu behawioralnego i zdobycia uprawnień jako behawiorysta i trener szkolenia psów. Cały czas doskonaliłam swoje umiejętności groomerskie i tak zaraz minie rok w tym zawodzie. Potem pojawił się pomysł hotelu, w ciągu zaledwie pół roku gościliśmy u nas ponad 50 psów. A co najbardzej cieszy, nasi goście wracają do nas na kolejne pobyty.

A jeszcze kilka słów jak powstała "Nudna Psiara"

Gdzieś w czeluściach internetów pewna młoda dama zarzuciła mi, że zaśmiecam sieć zdjeciami mojego zaślinionego kundla (czyt. Młodzieżowego Championa Polski rasy Ogar Polski). Stwierdziła, że musze miec bardzo smutne i nieciekawe życie, skoro jestem taką nudną psiarą.

Pseudonim bardzo szybko przyjął się wśród znajomych, następnie w psim środowisku, a potem już poszło :)

Nudna Psiara

Hodowczyni, groomerka, behawiorystka, trenerka, doradczyni kynologiczna i żywieniowa, hotelowa petsitterka, miłośniczka psów, szczęśliwa, spełniona kobieta.