Niepełnosprawny maratończyk

Zbiórka na środki medyczne, sprzęt, opiekę, zakup wózków oraz udział w maratonach.

Nazywam się Zbigniew Stefaniak i urodziłem się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Do dziewiątego roku życia nie chodziłem w ogóle, a lekarze nie dawali mi żadnej gwarancji, że kiedykolwiek będę w stanie chodzić.

W ośrodku dla dzieci niepełnosprawnych ruchowo w Policach pod Szczecinem, poznałem sympatycznego wychowawcę - Janusza Chmielewskiego, który okazał się sportowcem - amatorem oraz biegaczem i organizatorem zawodów. To dzięki jemu, mimo całkowitej nie samodzielności zrodził się we mnie zapał do sportu. Swoje pierwsze aktywności fizyczne zaczynałem od treningów po Polickich lasach przez 2/3h, co drugi dzień. Po jakimś czasie wystartowałem w pierwszych zawodach na historycznych Wałach Chrobrego w Szczecinie na dystansie 5 km. Zająłem wówczas drugie miejsce, co stało się dla mnie motywacją do dalszego działania i przyczyniło się do tego, że sport jest moją pasją.

Tak właśnie stałem się niepełnosprawnym maratończykiem, dla którego sport jest pasją, sposobem na integrację oraz formą rehabilitacji.

Jako osoba niepełnosprawna, która do codziennego funkcjonowania potrzebuje dużej ilości środków medycznych oraz leków, staram się pozyskiwać środki na ich zakup wszelkimi możliwymi sposobami. Dodatkowo potrzebna jest opieka, specjalistyczny sprzęt oraz zakup nowych wózków. Także udział w mratonach i zawodach biegowych to spory wydatek.

Dlatego proszę ludzi dobrej woli, dla których nie jest obojętny los innych o wpłaty na moją zbiórkę. Otrzymane pieniądze wykorzystam na leczenie, zakup nowego wózka, opłacę koszty opieki, a dodatkowo dzięki wpłatom będę mógł brać udział w maratonach.