Ratunek dla kotów bezdomnych

Od 2020 opiekuję się stadem bezdomniaków (ok 15), a także tymczasuję, leczę i kastruję koty bezdomne. Przez moje ręce przewinęło się ponad 200 kotów. Doszłam już do granic możliwości nie tylko czasowych, psychicznych ale i finansowych.

Bardzo proszę w imieniu kotów o pomoc w finansowaniu zakupu karmy, zabiegów kastracji, leczenia. Przez 1,5 roku działałam sama, ale znajomi namówili mnie na założenie instagrama i zbiórki, bo widzą, że mimo chęci pewnych rzeczy nie przeskoczę. Na pomoc dla zwierzaków wydałam już tysiące złotych i po prostu zaczyna przerastać to moje możliwości finansowe. Poświęcam kotom każdą wolną minutę. Pogodziłam się z brakiem życia prywatnego, chcę pomagać więcej, ale stoję przed ścianą.

POMÓŻ POMAGAĆ. 

BŁAGAM W IMIENIU TYCH, KTÓRZY CIERPIĄ W MILCZENIU.
 

Sama niestety nie dam rady mimo ogromnych chęci i zaangażowania. Potrzebuję pomocy finansowej, koty potrzebują pomocy finansowej, bo bez tego nie damy rady, ale wspólnymi siłami może się udać!

Pieniądze ze zbiórki zostaną przeznaczone na bieżące wydatki takie jak wysokomięsna karma (dobra karma = lepsze zdrowie i niższe koszty leczenia, leki, oraz opłaty weterynaryjne. Paragony / faktury za rzeczy wykonane / zakupione dzięki pieniądzom ze zbiórki będę wrzucała w aktualizacje.

Poniżej jedynie niewielka część kotów, która została przeze mnie uratowana w ciągu ostatnich 2 lat.

Kociaki, które gdy do mnie trafiły ważyły po 115g i każdy dzień to była walka o ich życie. Spadały na nie wszystkie plagi tego świata, a najdłużej wychodziły z grzybicy. W stałym domku od maja 2022.

Kocurek z FIV, miał połamane kły, niekastrowany. W stałym domku od marca 2020.

Moja bezdomna kotka (już w domu) od której zaczęła się moja poważna, kocia przygoda <3

Miot ziemniaczków wykarmionych na butlki <3

Spicito, który spędził cały dzień pod maską samochodu  <3

Rodzeństwo zabrane z placu budowy metra

Lili, której niestety nie udało się uratować, bo pomoc nadeszła za późno..
 

Rocky, któremu amputowano paluszki, bo miał zmiażdżone...