Pożar domu w Lublinie

Szanowni Darczyńcy,

Zwracamy się do Was z serdeczną prośbą o wsparcie naszej sześcioosobowej rodziny po groźnym pożarze, który miał miejsce 10 kwietnia w Lublinie. Ogień pochłonął wnętrze naszego domu, pozostawiając nas z niewieloma materialnymi dóbrami, ale z całą naszą nadzieją i wdzięcznością za to, że żyjemy.

W chwili wybuchu ognia w budynku przebywał mój partner wraz z naszym ośmiomiesięcznym synkiem i swoją mamą. Dzięki niezwykłej interwencji sąsiadów, którzy natychmiast ruszyli z pomocą, wszyscy zdołali opuścić budynek i uchronić swoje życie. Chociaż partner doznał oparzeń dłoni i twarzy, a następnie trafił wraz ze swoją mamą do szpitala, gdzie obecnie przebywają, jesteśmy ogromnie wdzięczni, że nie doszło do największej z możliwych tragedii.

Zostało nam niewiele rzeczy materialnych, ale wciąż mamy siebie. Widok naszego malutkiego synka w otoczeniu dymu i zgliszczy był niezwykle przerażający. Trudno jest opisać słowami emocje, które towarzyszyły nam w tamtej chwili. Ale mimo wszystko, staramy się być silni i wierzyć, że dzięki Waszej pomocy uda nam się odbudować nasz ukochany dom i przywrócić mu dawny blask.

Prosimy Was o wsparcie naszej zbiórki. Każda wpłata, nawet najmniejsza, będzie dla nas niezwykle cenna w procesie odbudowy i zakupu najpotrzebniejszego wyposażenia do codziennego użytku.

Dziękujemy z całego serca za Waszą życzliwość i pomoc w tych trudnych chwilach.