Odszedł we śnie – my wciąż budzimy się bez niego

Odszedł we śnie – my wciąż budzimy się bez niego

Miłość, która miała trwać wiecznie…

Poznaliśmy się w sortowni ubrań — ja pracownica, on kierowca ciężarówki dowożący towar. Byłam wtedy samotną mamą dwóch córek — 10-letniej dziś Nikoli i 4-letniej Poli. Długo byliśmy dla siebie tylko mijającymi się twarzami, aż w końcu nasze drogi naprawdę się spotkały. Zdecydowaliśmy się spróbować czegoś więcej i to była najlepsza decyzja w moim, i jak wierzę, również w jego życiu.

Niedługo później wynajęliśmy wspólne mieszkanie. Moje dziewczynki pokochały Adriana całym sercem, a on je. Był dla nich nie tylko wsparciem, ale i ojcem z prawdziwego zdarzenia. Potem na świat przyszedł nasz synek, Adam — dziś ma 1 rok i 11 miesięcy. Dla Adriana było to spełnienie marzeń — od zawsze pragnął mieć ze mną dziecko, mówił, że Adam dopełnił naszą rodzinę.

Kilka miesięcy później się oświadczył. Byliśmy szczęśliwi, zakochani, pełni planów i marzeń. Adrian był wspaniałym partnerem, czułym i kochającym ojcem. Od 19. roku życia pracował jako kierowca zawodowy — ciężarówki były jego pasją, jego drugim domem. Opowiadał, że nie może się doczekać dnia, gdy zabierze Adama w pierwszą trasę, by pokazać mu „swoje życie”.

Ale ten dzień nigdy nie nadszedł.

28 maja 2025 roku Adrian zmarł we śnie. Nagle. Cicho. Bez pożegnania. Nie miał poważnych problemów zdrowotnych, jedynie nawracające bóle brzucha, które zrzucał na stres i nieregularne jedzenie — „typowe dla kierowców”, mawiał. Sekcja zwłok wykazała jedynie wrzody żołądka. Na szczegółowe wyniki musimy jeszcze poczekać.

Zostałam sama. Z trójką dzieci. Z sercem pełnym tęsknoty i pustką, której nic nie może wypełnić.

Nikola, Pola i Adam każdego dnia wypatrują taty. Zadają pytania, na które nie potrafię odpowiedzieć, bo każde słowo rozdziera serce.

Dzielę się naszą historią nie po to, by szukać litości — lecz by opowiedzieć o tym, jak nagle może runąć świat zbudowany na miłości. Jak łatwo można stracić kogoś, kto był jego fundamentem.

Adrian wciąż z nami jest — w uśmiechu dzieci, w naszych wspomnieniach i w codziennych chwilach, które próbujemy układać na nowo, bez niego.

W tym trudnym czasie będę ogromnie wdzięczna za każde dodatkowe wsparcie. Adrian był jedynym żywicielem naszej rodziny, a potrzeb jest wiele — chciałabym zapewnić naszym dzieciom godne, spokojne życie, tak jak on zawsze marzył.

Wpłaty
SZCZYTNY-CEL.PL SP. Z O.O.
 
1,00 zł
Natalia
 
60,00 zł
Bernadeta
 
100,00 zł
Zobacz więcej
TUSIA
 
130,00 zł
Bernadeta
 
100,00 zł
Natalia
 
60,00 zł
Zobacz więcej
Zbiórka zakończona Zgłoś nadużycie, jeśli uważasz, że zbiórka zawiera niedozwolone treści.
321,00 zł
Wpłaciło już 5 osób
Udostępniło już 15 osób
Marta Bińkowska
Organizator zbiórki
Wspieramy Ciebie na każdym kroku
Razem możemy zrobić więcej
Zobacz, jak łatwo możesz
stworzyć zbiórkę

Przykra sytuacja losowa? Nagła choroba? Chęć spełnienia upragnionych marzeń? Niezależnie od tego, na co zbierasz fundusze, cel jest w zasięgu Twoich rąk! Wystarczy wykonać kilka prostych kroków, aby przybliżyć się do jego realizacji. Na Szczytnym Celu w zaledwie kilka chwil zarejestrujesz swoje konto jako osoba prywatna lub organizacja i od tego momentu możesz rozpocząć zakładanie swojej zbiórki. To naprawdę proste. Sprawdź sam!

Wsparcie - Szczytny Cel
Zacznij zbierać pieniądze, wykorzystuj możliwości

Założenie zbiórki to dopiero początek drogi do Twojego wymarzonego celu. Aby odniosła ona sukces, musisz podzielić się tą informacją ze światem. Dzięki opcjom szybkiego udostępniania możesz dotrzeć do mnóstwa osób za pośrednictwem Facebooka, Twittera, WhatsAppa, Messengera, Instagrama i wielu innych kanałów. Możesz również ustawić swój unikalny, prosty do zapamiętania link do zbiórki i wysłać go znajomym. Rozwiązań, aby osiągnąć swój cel, jest naprawdę wiele, wystarczy jedynie wykorzystać je w odpowiedni sposób.

Wsparcie - Szczytny Cel
Poczuj naszą opiekę i wsparcie w trudnych chwilach

Indywidualny Opiekun Twojej zbiórki również będzie czuwał nad jej przebiegiem. Jeżeli poczujesz, że zbiórka stoi w miejscu, a podjęte działania nie przekładają się na efekty – napisz! Wyznaczony Opiekun jest właśnie po to, aby nieść wsparcie i udzielać praktycznych wskazówek, które przybliżą Cię do realizacji celu. Przeanalizujemy Twoją zbiórkę i wyciągniemy wnioski. Czasami lekka modyfikacja treści lub zdjęć wystarczy, aby zdecydowanie ruszyć do przodu.

Wsparcie - Szczytny Cel
Do dzieła!
Stwórz swoją zbiórkę za darmo!
Załóż zbiórkę - za darmo