Pożar domu w miejscowości Jasień

Poranek 16 maja 2024 roku pozostanie w pamięci naszej rodziny na zawsze. Tego dnia w naszym domu wybuchł pożar. Wraz z mężem Sylwestrem, córkami Weroniką (14 lat) i Marysią (7 lat), synami Jankiem (13 lat) i Pawełkiem (2 lata) oraz moimi teściami i szwagrem Sławkiem byliśmy w domu, gdy doszło do tego tragicznego zdarzenia. Na szczęście udało nam się w porę zorientować o zagrożeniu i ewakuować z płonącego budynku. Nie chcemy nawet myśleć, jak strasznie mogłoby się to skończyć.

Choć jesteśmy wdzięczni, że wszyscy jesteśmy cali i zdrowi, nasza sytuacja jest bardzo trudna. Pożar poważnie uszkodził nasz dom. Budynek wymaga nowego pokrycia dachowego, kapitalnego remontu pomieszczeń mieszkalnych oraz zakupu nowego wyposażenia. Obecnie cała nasza dziewięcioosobowa rodzina mieszka na parterze domu. Choć cieszymy się, że mamy gdzie się schronić, życie w takich warunkach jest bardzo trudne.

Naszym marzeniem jest jak najszybsze odbudowanie domu i przywrócenie godnych warunków życia naszym dzieciom. Sami zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby osiągnąć ten cel. Jednak każda pomoc, zarówno finansowa, jak i w formie udostępnienia naszej zbiórki, będzie dla nas nieoceniona.

Dziękujemy za każdą pomoc i wsparcie, które pozwoli nam odbudować nasz dom i wrócić do normalnego życia.