Pożar DPS "Nasz Dom" w Kielcach

Dom Opieki Pensjonat Opiekuńczo-Rehabilitacyjny "Nasz Dom" prowadzony przez moich rodziców, Bożenę i Tadeusza Syska, od 2008 roku, przez 16 lat był miejscem troski i opieki nad osobami starszymi, przewlekle chorymi i niepełnosprawnymi. Moi rodzice, choć już emeryci (mama 69 lat, tata 75), z ogromnym zaangażowaniem i miłością dbali o placówkę, poświęcając jej cały swój czas i energię.

Przez ostatnie 1,5 roku przeprowadzali generalny remont budynku, obejmujący termomodernizację, montaż fotowoltaiki oraz wymianę windy. Remont zakończył się zaledwie dwa tygodnie temu, pochłaniając ogromne środki finansowe. Niestety, niedawno doszło do tragicznego pożaru, który poważnie zniszczył nasz dom opieki.

Spłonęła pralnia, magazyny środków higienicznych oraz zaplecze kuchni z lodówkami i zamrażarką. Straty są ogromne, a dwie kondygnacje budynku wymagają kapitalnego remontu. Na czas napraw, nasi podopieczni zostali rozmieszczeni w naszym sąsiednim budynku oraz w najnowszym obiekcie, który miał być przygotowywany na dzienny dom opieki. Kilka osób znalazło schronienie w moim prywatnym domu.

Sytuacja jest bardzo trudna, szczególnie że pralki, które spłonęły, były bardzo drogie, a teraz nie mamy możliwości prania ubrań i rzeczy osobistych podopiecznych. Odbudowa i remont kapitalny potrwają kilka miesięcy i zależą od tego, czy uda nam się zebrać wystarczającą kwotę na wyposażenie, które nie jest objęte ubezpieczeniem. Ubezpieczenie pokrywa jedynie nieruchomość.

"Nasz Dom" to nie tylko nazwa – to prawdziwy dom, a naszych podopiecznych traktujemy jak rodzinę. Prosimy o wsparcie w odbudowie tego wyjątkowego miejsca. Każda pomoc będzie bezcenna i pomoże nam przywrócić normalność oraz bezpieczeństwo naszym podopiecznym.

Z całego serca dziękujemy za każdą formę wsparcia.