Zdjęcie osoby potrzbującej

Dagmara Szymańska- rak piersi

Zdjęcie osoby potrzbującej
Zdjęcie osoby potrzbującej
Zdjęcie osoby potrzbującej
Zdjęcie osoby potrzbującej
Zdjęcie osoby potrzbującej

Dzień dobry, mam na imię Dagmara, mam 34 lata i od 3 lat choruję na złośliwy nowotwór piersi z przerzutami.

Jeszcze 3 lata temu byłam młodą, szczęśliwą kobietą - żoną i mamą cudownej córeczki. Diagnoza, którą usłyszałam w kwietniu 2022 roku, była niespodziewana. Nie wierzyłam, że pomimo cyklicznych, kontrolnych badań mogę zachorować na raka piersi.

W chwili diagnozy moja córeczka miała dopiero rok.

Mój nowotwór to trójujemny rak piersi - bardzo agresywny, dający wiele przerzutów w krótkim czasie i trudny do leczenia. Tylko w ciągu ostatniego roku przeszłam dwie operacje mózgu, radioterapię, chemioterapię oraz niezliczoną liczbę badań i zabiegów. Teraz rak zaatakował moje płuca. Jestem hospitalizowana, nie mogę samodzielnie egzystować, jestem nieustannie poddawana tlenoterapii, bez której nie mogę żyć.

Niezależnie od leczenia w Polsce, szukam terapii na całym świecie. Leczenie poza granicami - w Izraelu, Stanach Zjednoczonych czy w innych krajach - jest odpłatne i bardzo drogie.

Koszty weryfikacji badań, tak aby można było ocenić możliwości dalszego leczenia, to kwota ok. 10–20 tysięcy dolarów. Jednorazowe podanie leku to koszt od 1000 do kilku, a nawet kilkunastu tysięcy dolarów.

Chcę żyć. Dla siebie, dla mojej córeczki, dla rodziny, która jest ze mną i nieustannie mnie wspiera.

Niektórzy z Was może pamiętają, jak w wywiadzie telewizyjnym niespełna kilka miesięcy temu walczyłam o refundację leku dla wszystkich kobiet chorujących na raka. Dziś walczę o ŻYCIE.

Wierzę, że Wasza pomoc - nie tylko w formie wpłaty, choćby niewielkiej kwoty, ale też wsparcia i słów otuchy - pozwoli mi przetrwać i da siłę oraz możliwości dalszego leczenia.

Moje marzenie?

Dziś moja córeczka ma 4,5 roku. Moim marzeniem jest, by nie pamiętała mamy tylko ze zdjęć...

Hello, my name is Dagmara, I am 34 years old and for the past 3 years I have been suffering from malignant breast cancer with metastases.

Just 3 years ago, I was a young, happy woman - a wife and mother to a wonderful little daughter. The diagnosis I received in April 2022 was unexpected. I couldn’t believe that despite regular, routine check-ups I could develop breast cancer.

At the time of diagnosis, my daughter was only one year old.

My cancer is triple-negative breast cancer - very aggressive, spreading rapidly and difficult to treat. In just the past year I have undergone two brain surgeries, radiotherapy, chemotherapy, and countless tests and procedures. Now the cancer has attacked my lungs. I am hospitalized, unable to function independently, and I am constantly on oxygen therapy, without which I cannot live.

Regardless of the treatment I am receiving in Poland, I am searching for therapies around the world. Treatment abroad - in Israel, the United States, or other countries - is paid and very expensive.

The cost of verifying tests, in order to assess the possibilities for further treatment, is around $10,000 to $20,000. A single dose of medication costs from $1,000 to several or even tens of thousands of dollars.

I want to live. For myself, for my daughter, for the family that is with me and supports me constantly.

Some of you may remember that just a few months ago, in a television interview, I was fighting for the reimbursement of medication for all women with cancer. Today, I am fighting for LIFE.

I believe that your help - not only in the form of a donation, even a small amount, but also support and words of encouragement - will help me get through and give me the strength and opportunity to continue treatment.

My dream?

Today my daughter is 4.5 years old, and my dream is that she won’t remember her mother only from photographs...

Wpłaty
Anna Lasoń
 
35,00 zł
Katarzyna rutkowska
 
100,00 zł
Marcjanna Kotowicz
 
100,00 zł
Zobacz więcej
Renata szymańska
 
10000,00 zł
Janusz G
 
2000,00 zł
AB
 
2000,00 zł
Zobacz więcej
Komentarze
Wojciech Różycki
Wracaj szybko do zdrowia i żyj szczęśliwie!
Dorota Wróblewska
Powodzenia Pani Dagmaro
Renata
Dagmara, myślami jestem z Tobą! Życzę siły i pogody ducha bo musi być dobrze
Zobacz więcej
Zbiórka zakończona Zgłoś nadużycie, jeśli uważasz, że zbiórka zawiera niedozwolone treści.
TOP CEL
35 316,05 zł z 1 000 000,00 zł
Wpłaciły już 302 osoby
Udostępniło już 127 osób
Dagmara Szymańska
Organizator zbiórki
Wspieramy Ciebie na każdym kroku
Razem możemy zrobić więcej
Zobacz, jak łatwo możesz
stworzyć zbiórkę

Przykra sytuacja losowa? Nagła choroba? Chęć spełnienia upragnionych marzeń? Niezależnie od tego, na co zbierasz fundusze, cel jest w zasięgu Twoich rąk! Wystarczy wykonać kilka prostych kroków, aby przybliżyć się do jego realizacji. Na Szczytnym Celu w zaledwie kilka chwil zarejestrujesz swoje konto jako osoba prywatna lub organizacja i od tego momentu możesz rozpocząć zakładanie swojej zbiórki. To naprawdę proste. Sprawdź sam!

Zacznij zbierać pieniądze, wykorzystuj możliwości

Założenie zbiórki to dopiero początek drogi do Twojego wymarzonego celu. Aby odniosła ona sukces, musisz podzielić się tą informacją ze światem. Dzięki opcjom szybkiego udostępniania możesz dotrzeć do mnóstwa osób za pośrednictwem Facebooka, Twittera, WhatsAppa, Messengera, Instagrama i wielu innych kanałów. Możesz również ustawić swój unikalny, prosty do zapamiętania link do zbiórki i wysłać go znajomym. Rozwiązań, aby osiągnąć swój cel, jest naprawdę wiele, wystarczy jedynie wykorzystać je w odpowiedni sposób.

Poczuj naszą opiekę i wsparcie w trudnych chwilach

Indywidualny Opiekun Twojej zbiórki również będzie czuwał nad jej przebiegiem. Jeżeli poczujesz, że zbiórka stoi w miejscu, a podjęte działania nie przekładają się na efekty – napisz! Wyznaczony Opiekun jest właśnie po to, aby nieść wsparcie i udzielać praktycznych wskazówek, które przybliżą Cię do realizacji celu. Przeanalizujemy Twoją zbiórkę i wyciągniemy wnioski. Czasami lekka modyfikacja treści lub zdjęć wystarczy, aby zdecydowanie ruszyć do przodu.

Do dzieła!
Stwórz swoją zbiórkę za darmo!
Załóż zbiórkę - za darmo