Zdjęcie osoby potrzbującej

Borys - pomożesz mi?

Aktualizacja:

Cześć,

tutaj Borys. Niestety, spotkała nas ogromna tragedia – mój najlepszy przyjaciel Tosiek przegrał swoją heroiczną walkę o zdrowie i życie. Już go z nami nie ma, a smutek i pustka, którą pozostawił, są nie do opisania.

Ja wciąż walczę i staram się być dzielny. Zmagam się z padaczką idiopatyczną, która wymaga codziennego przyjmowania leków oraz regularnych wizyt kontrolnych u weterynarza i kardiologa. Moje serce także potrzebuje szczególnej uwagi – jestem pod stałą opieką kardiologiczną. Leki, badania i konsultacje są konieczne, bym mógł dalej żyć.

Wspomnienie o Tośku dodaje mi siły, by nie poddawać się. Bardzo dziękuję za każdą formę wsparcia i pomoc, które pomagają mi kontynuować tę walkę. Wasza obecność i dobroć wiele dla mnie znaczą.

Witam,

Mam na imię Tosiek. Z Boryskiem zamieszkałem w 2018 r., miałem wtedy około 2 lat. Mój pierwszy właściciel mnie porzucił, choć to miało szczęśliwe zakończenie, bo zamieszkałem z Asią i Boryskiem.

Moje problemy z sercem zaczęły się w kwietniu 2023 roku, przed szczepieniem przeciwko wściekliźnie. Pani weterynarz usłyszała szmery serca, w związku z czym dostałem skierowanie na badanie echo serca, zarówno dla mnie, jak i dla mojego kumpla Boryska.

Niestety, badanie u mnie wykazało powiększenie lewej komory serca oraz niedomykalność zastawki mitralnej. Od tego czasu jestem pod stałą opieką weterynaryjną i kardiologiczną, muszę przyjmować codziennie leki.

W styczniu 2024 r. nie dałem rady wejść po schodach, przy każdej próbie dotyku skomlałem z bólu. U weterynarza dostałem głupiego jasia, dalej nic nie pamiętam, bo spałem. Stwierdzono u mnie chorobę zwyrodnieniową stawów. Co 5 tygodni chodzę na zastrzyk Librella 5 mg. Koszt jednego zastrzyku to 240 zł.

Po schodach moja Pańcia mnie znosi i wnosi, sam nie daję rady. Na dalsze trasy mam brykę.

Prześwietlenie wykazało również 2 silne hiperechogeniczne twory.

Kiedy zemdlałem, leżałem nieprzytomny przez 40 minut, doszło u mnie do zerwania struny w zastawce. Na szczęście mam ich więcej niż tylko jedną. Wtedy moja pańcia myślała, że odchodzę za tęczowy most. Moja siła walki czyni mnie dzielnym wojownikiem, wiem, że pańcia mnie potrzebuje. Mam dopiero 8 lat i chcę żyć.

Natomiast mój kumpel Borysek choruje na padaczkę. Swój pierwszy atak padaczki miał w nocy 31.01.2020 r. Codziennie przyjmuje leki. 23 maja 2024 r. pojechaliśmy na badanie echo serca u Boryska, gdzie stwierdzono zmiany w serduszku – powiększoną lewą komorę serca.

Leki, które musimy przyjmować codziennie... 

W czwartek, 24 października, zabrałem ze sobą Boryska i naszą panią, i pojechaliśmy do weterynarza. Oboje mieliśmy wykonane echo serca, a ja dodatkowo zdjęcie RTG klatki piersiowej, które na szczęście nie wykazało odmy płucnej. Przerost lewej komory uciska moje płuca i żołądek, co powoduje problemy z oddychaniem i brak apetytu. Moja kolejna wizyta za 2 miesiące, a Boryska za pół roku.

A to wynik Boryska

Trzymajcie za nas wszystkie łapki!

Przygarnęliśmy też do swojego stadka kocię rodzeństwo, znalezione na ulicy...

Dziękujemy i pozdrawiamy, 

Tosiulek i Borysek

Aktualizacje
Joanna Wojdyła
05.12.2024
Przepraszamy że nasze zdjęcia nie przestawiają żadnych drastycznych widoków. Jak wiecie ja Tosiek mam chore serduszko/zastawkę , chorobę zwyrodnieniową stawów, struvity na cewce moczowej ,jestem niestety już leczony paliatywnie , walczę wraz Asią o każdy dzień bez bólu. Natomiast Borys choruje na padaczkę idiopatyczną , także ma powiększoną lewą komorę serca ,lekarz nie jest jeszcze jednoznacznie stwierdzić kardiomiopatii rozstrzeniowej , przyjmuje suplementy z HMB. co jest trudne do uwiecznienia na zdjęciach. W opisie znajduję się dokumentacja medyczna oraz wyniki badań
Wpłaty
Jolanta
 
150,00 zł
Beata Lewandowska
 
30,00 zł
Jolanta Karpik
 
300,00 zł
Zobacz więcej
Jolanta Karpik
 
300,00 zł
Jolanta
 
150,00 zł
Sylwia Mikołajczak
 
150,00 zł
Zobacz więcej
Komentarze
Sylwia Mikołajczak
Z pozdrowieniami od psijaciela Teosia🫶
Lidia Konopska
Od Brajana Elizy i Kacpra trzymamy kciuki,❤️❤️
Zbiórka zakończona Zgłoś nadużycie, jeśli uważasz, że zbiórka zawiera niedozwolone treści.
TOP CEL
1 049,24 zł z 4 000,00 zł
Wpłaciło już 21 osób
Udostępniło już 135 osób
Joanna Wojdyła
Organizator zbiórki
Wspieramy Ciebie na każdym kroku
Razem możemy zrobić więcej
Zobacz, jak łatwo możesz
stworzyć zbiórkę

Przykra sytuacja losowa? Nagła choroba? Chęć spełnienia upragnionych marzeń? Niezależnie od tego, na co zbierasz fundusze, cel jest w zasięgu Twoich rąk! Wystarczy wykonać kilka prostych kroków, aby przybliżyć się do jego realizacji. Na Szczytnym Celu w zaledwie kilka chwil zarejestrujesz swoje konto jako osoba prywatna lub organizacja i od tego momentu możesz rozpocząć zakładanie swojej zbiórki. To naprawdę proste. Sprawdź sam!

Zacznij zbierać pieniądze, wykorzystuj możliwości

Założenie zbiórki to dopiero początek drogi do Twojego wymarzonego celu. Aby odniosła ona sukces, musisz podzielić się tą informacją ze światem. Dzięki opcjom szybkiego udostępniania możesz dotrzeć do mnóstwa osób za pośrednictwem Facebooka, Twittera, WhatsAppa, Messengera, Instagrama i wielu innych kanałów. Możesz również ustawić swój unikalny, prosty do zapamiętania link do zbiórki i wysłać go znajomym. Rozwiązań, aby osiągnąć swój cel, jest naprawdę wiele, wystarczy jedynie wykorzystać je w odpowiedni sposób.

Poczuj naszą opiekę i wsparcie w trudnych chwilach

Indywidualny Opiekun Twojej zbiórki również będzie czuwał nad jej przebiegiem. Jeżeli poczujesz, że zbiórka stoi w miejscu, a podjęte działania nie przekładają się na efekty – napisz! Wyznaczony Opiekun jest właśnie po to, aby nieść wsparcie i udzielać praktycznych wskazówek, które przybliżą Cię do realizacji celu. Przeanalizujemy Twoją zbiórkę i wyciągniemy wnioski. Czasami lekka modyfikacja treści lub zdjęć wystarczy, aby zdecydowanie ruszyć do przodu.

Do dzieła!
Stwórz swoją zbiórkę za darmo!
Załóż zbiórkę - za darmo