Odbudujmy nasz dom w Ciszycy po pożarze wywołanym uderzeniem pioruna

W dniu 18 czerwca nasz dom został zniszczony przez pożar, który wywołało uderzenie pioruna podczas burzy. Mieszkam tam z moimi dwiema córkami, 16-letnią i 8-letnią. Pożar zniszczył nasz dom w ogromnym stopniu – konieczna będzie wymiana dachu i kapitalny remont pomieszczeń mieszkalnych. To, czego nie zniszczył ogień, zostało uszkodzone przez wodę używaną do gaszenia pożaru.

Na szczęście w chwili zdarzenia dziewczynek nie było w domu, dzięki czemu uniknęły jeszcze większej traumy. Ja zdołałam się bezpiecznie ewakuować. Nasza sytuacja jest jednak kryzysowa. Straciłyśmy miejsce do życia oraz część naszych rzeczy, a także spokój i poczucie bezpieczeństwa.

Tymczasowe schronienie zaoferowali nam sąsiedzi, za co jesteśmy bardzo wdzięczne, ale naszym głównym celem i największym marzeniem jest jak najszybsza odbudowa domu i powrót do niego. Pragniemy odzyskać swój własny kąt, w którym czułyśmy się najlepiej. Powrót do normalności będzie jednak wiązał się z ogromnymi kosztami, które przekraczają nasze możliwości finansowe.

Dlatego jeśli znajdą się osoby, które zechcą wspomóc nas w tym trudnym dla nas czasie, będziemy ogromnie wdzięczne. Mimo wszystko wierzę, że dobre dni powrócą.

Z wyrazami wdzięczności,

Marta Romanowska