Pożar Brańsk prośba o pomoc!

Prośba o pomoc po pożarze domu!

Drodzy Państwo,

Nazywam się Bożena Cedler, mam 59 lat, mieszkam w Brańsku całe swoje życie. Byłam samotną matką i wychowałam 5 dzieci. Ciężko mi było stworzyć swój własny dom. Aby stworzyć godne warunki do życia musiałam zaciągać kredyty i pożyczki, a potem je spłacać. Nie było mi lekko, jak mogą sobie Państwo wyobrazić. W 2023 roku zakończyłam remont mieszkania.
Od 20 lat pracuje w Domu Pomocy Społeczne w Brańsku i na co dzień pomagam innym osobom potrzebującym opieki i wsparcia. Nigdy nie pomyślałam, że sama będę potrzebować pomocy. 10 grudnia moje życie legło w gruzach. Z dnia na dzień zostałam bez niczego. Pożar zniszczył moje mieszkanie i zostałam tylko w tym co miałam na sobie. Cały mój trud włożony w remont i odbudowę mieszkania znikł i muszę zacząć od zera. W moim wieku to naprawdę nie łatwe. Życie doświadczało mnie mocno i po raz kolejny stoję na rozdrożu.

Zwracam się z  ogromną prośbą o pomoc w najtrudniejszym momencie mojego życia. Jak pisałam wcześniej pożar zabrał mi wszystko – dom, mój cały dobytek, dokumenty, sprzęty, pamiątki rodzinne, moje wspomnienia, a także poczucie bezpieczeństwa. Teraz stoję przed ogromnym wyzwaniem odbudowy życia od zera. Potrzebuję środków na najpilniejsze potrzeby – ubrania, leki, a także na zakup nowego mieszkania, ponieważ obecne nadaje się tylko do rozbiórki, co potwierdzają dokumenty Nadzoru Budowlanego. Z minuty na minutę zostałam bez dachu nad głową.

Dlatego proszę Was o pomoc. Każda złotówka, każde udostępnienie tej prośby, każda forma wsparcia ma dla mnie ogromne znaczenie i daje mi nadzieję, że dzięki Wam będę mogła stanąć na nogi.

Z całego serca dziękuję, każdemu, kto okaże mi pomoc w tym trudnym czasie. Wierze, że z waszą pomocą uda mi się przetrwać ten koszmar i powrócić do normalności.