PILNE❗NA LEKI I OPATRUNKI

Mam na imię Basia i zbieram pieniądze na leczenie mojego Męża Piotrka, który zachorował na nowotwór. W wyniku choroby przestał chodzić, przez co musiałam zrezygnować z pracy, żeby podjąć opiekę nad Mężem. Jedynym źródłem utrzymania jest renta Męża przez co jest nam bardzo ciężko. Miesięcznie na leki wydajemy średnio 1500 zł do tego żywność i rachunki. Dotychczas dawaliśmy sobie radę, ponieważ mieliśmy jeszcze oszczędności, ale w tej chwili nie mamy skąd czerpać pieniędzy. Mąż jest po kilku radioterapiach, po zabiegu krioablacji ( nierefundowany zabieg zamrażania guzów ), a obecnie w trakcie immunoterapii oraz chemii tabletkowej przez cały okres choroby przebywa w domu. Wspieram Męża jak tylko mogę zajmuję się wszelkimi sprawami dookoła od lekarzy przez sprawy urzędowe, zakupy, wizyty lekarskie, pobrania krwi i inne.

Kocham Męża ponad wszystko i pragnę dla niego wszystkiego co najlepsze. Leczenie idzie w dobrym kierunku codziennie ćwiczymy, przyjeżdża również fizjoterapeuta, ale wiem, że bez waszej pomocy tego nie udżwignę. Dlatego z całego serca proszę w swoim i Męża imieniu o wsparcie i pomoc. W tej chwili bardzo pilnie potrzebujemy pieniędzy na zakup nierefundowanych leków. Są to Olej CBD i THC oraz Prolia zastrzyk na kości i do tego opatrunki na odleżyne 

Z całego serca proszę o pomoc i wsparcie zbiórki

Z góry bardzo dziękuję za okazane serce i pomoc