Jako opiekun zbiórek codziennie spotykam się z historiami ludzi, których życie w jednej chwili zmieniło się nieodwracalnie.
Wypadek w pracy, na drodze, na budowie, podczas zwykłego spaceru... Jeden moment, jeden nieszczęśliwy ruch i codzienność rozpada się jak domek z kart.
Z dnia na dzień człowiek, który jeszcze wczoraj był aktywny, samodzielny i pełen planów staje się osobą z niepełnosprawnością. O która nagle potrzebuje pomocy na wielu poziomach. I właśnie wtedy pojawia się pytanie:
„Czy mogę założyć zbiórkę?”
Realne wsparcie od pierwszych dni…
Po wypadku najczęściej zaczyna się walka, nie tylko o zdrowie, ale o godne życie.
Często padają słowa: „Dostanę przecież odszkodowanie”, albo: „Może ZUS coś wypłaci”.
To prawda, niektóre osoby otrzymują świadczenia lub rekompensaty. Ale niestety bardzo rzadko dzieje się to od razu. A pierwsze dni i tygodnie po wypadku to moment, w którym pomoc finansowa dla niepełnosprawnych jest absolutnie istotna.
Z czym mierzą się osoby po urazach?
Te potrzeby nie mogą czekać. Często od tego, jak szybko ruszymy z pomocą, zależy przyszłość tej osoby.
To pytanie pojawia się bardzo często:
„Czy wypada zakładać zbiórkę, skoro może dostanę odszkodowanie?”
Albo:
„Co pomyślą inni? Może, że naciągam?”
Z mojej perspektywy, czyli osoby, która od lat wspiera organizatorów zbiórek odpowiedź brzmi: TAK, można i warto.
Dlaczego?
Zbiórka pieniędzy to nie forma naciągania. To sposób, by szybko i skutecznie zareagować w sytuacji kryzysowej.
To szansa, by wesprzeć kogoś na początku najtrudniejszej drogi w jego życiu.
Co więcej, inni chcą pomagać, tylko potrzebują wiedzieć jak.
Zbiórka daje im tę możliwość.
Po wypadku często skupiamy się na przeżyciu, na walce o zdrowie, na pierwszych operacjach. To naturalne. Ale nie możemy zapominać, że trzeba także zadbać o siebie… o finanse, o sprzęt, o terapię.
Nie czekaj, aż będzie „lepszy moment”.
Nie odkładaj działania na „po wypisie ze szpitala”.
Pomoc potrzebna jest teraz.
Czas działania często decyduje o tym, czy ktoś znów będzie mógł chodzić, mówić, samodzielnie oddychać.
Zbyt często widzimy zbiórki zakładane z opóźnieniem, a przecież można było działać wcześniej.
W naszym serwisie rozumiemy, że powrót do zdrowia po wypadku to długotrwały proces.
Dlatego oferujemy:
U nas zbiórka może być długofalową formą pomocy, a nie tylko „zrywem” na chwilę.
Wypadek może przydarzyć się każdemu. To nie kwestia wieku, miejsca zamieszkania czy trybu życia.
Ale od Twojej reakcji zależy, jak dalej potoczy się historia Twoja lub bliskiej Ci osoby.
Jeśli chcesz pomóc, działaj.
Jeśli potrzebujesz pomocy, nie bój się o nią poprosić.
Jeśli widzisz, że ktoś z Twojego otoczenia nie daje rady – bądź tym pierwszym, który wyciągnie rękę.
Zbiórka to nie słabość. To siła, odwaga i nadzieja.
Dzięki niej można rozpocząć leczenie, zapewnić opiekę, kupić potrzebny sprzęt.
A przede wszystkim odzyskać wiarę, że nie jest się w tym wszystkim samemu.
Zobacz także: https://szczytny-cel.pl/blog/wsparcie-osob-niepelnosprawnych
Zbieraj na swój szczytny cel już dziś!