Cicha choroba, która może odebrać sprawność. I jak możesz pomóc
Jako opiekun zbiórek regularnie spotykam się z dramatycznymi historiami psów, które z dnia na dzień tracą władzę w kończynach, przestają chodzić, cierpią z bólu. Wielu opiekunów nie wie, co się dzieje. Jeszcze wczoraj pupil biegał po podwórku, dziś nie może wstać. Jedną z najczęstszych przyczyn takiego stanu jest dyskopatia u psa. To choroba kręgosłupa, która dotyka nie tylko starsze psy, ale także młode i aktywne.
Dyskopatia nie tylko odbiera komfort życia. Potrafi też zrujnować finansowo właścicieli, którzy chcą walczyć o zdrowie swojego pupila. Właśnie wtedy z pomocą przychodzą serwisy zbiórkowe i fundacje, które umożliwiają zebranie środków na leczenie, rehabilitację i operacje. Wtedy, gdy sami nie jesteśmy w stanie udźwignąć takiego ciężaru, mamy możliwość skorzystać ze zbiorek pl.
Dyskopatia to schorzenie krążków międzykręgowych, które powoduje ucisk na rdzeń kręgowy. Prowadzi do silnego bólu, zaburzeń neurologicznych, a w zaawansowanych przypadkach do całkowitego paraliżu kończyn.
Choroba może dotyczyć różnych odcinków kręgosłupa, ale najczęściej występuje w odcinku lędźwiowo-krzyżowym i szyjnym. Niektóre rasy np. jamniki, buldożki francuskie, shih tzu, beagle są szczególnie predysponowane ze względu na budowę anatomiczną.
Objawy zależą od stopnia zaawansowania choroby i miejsca ucisku, ale najczęściej obserwuje się:
Każdy z tych objawów wymaga pilnej konsultacji neurologicznej. Im szybsza diagnoza i reakcja, tym większe szanse na uratowanie sprawności.
Jedną z najskuteczniejszych metod leczenia zaawansowanej dyskopatii jest operacja np. hemilaminektomia.
Jednak operacja kręgosłupa u psa i koszt takiego zabiegu to wydatek rzędu:
Dla wielu opiekunów to ogromne obciążenie finansowe. Kiedy zdrowie psa zależy od szybkiej decyzji i gotówki, której brakuje – pomoc z zewnątrz staje się nieoceniona.
Dlatego tak ważne jest, że istnieją serwisy i fundacje, które umożliwiają założenie zbiórki, wsparcie kampanii leczenia i pokazanie, że z pomocą społeczności można dosłownie postawić psa na nogi.
Po operacji (a czasem zamiast niej, w łagodniejszych przypadkach), konieczna jest rehabilitacja psa. Jednym z najskuteczniejszych narzędzi jest bieżnia wodna dla psa. Urządzenie pozwalające psu na bezpieczny ruch w odciążeniu.
Ruch w wodzie:
Terapia na bieżni wodnej jest skuteczna, ale kosztowna. Jedna sesja to wydatek od 80 do 150 zł. A potrzeba ich zwykle kilkanaście lub kilkadziesiąt.
Coraz więcej ośrodków rehabilitacyjnych oferuje także basen dla psów. To forma hydroterapii pozwalająca zwierzętom na aktywność w bezpiecznym środowisku. Pływanie pomaga w budowaniu masy mięśniowej, redukuje ból stawów i przyspiesza powrót do sprawności po urazach.
To również dobre rozwiązanie dla psów starszych, które nie kwalifikują się już do operacji, ale mogą poprawić komfort życia poprzez regularny, kontrolowany wysiłek.
Jako opiekun zbiórek wiem, że rehabilitacja i leczenie neurologiczne to jedne z najdroższych etapów w opiece nad chorym psem. Ale wiem też, że dzięki zbiórkom – nawet tym najmniejszym – wiele psów odzyskało sprawność i radość życia.
Zbiórki są szansą dla tych, którzy kochają, ale nie mają środków. Dają realne wsparcie tam, gdzie system nie wystarcza, a czas gra ogromną rolę.
Dyskopatia u psa to poważna choroba, ale nie wyrok.
Z odpowiednim leczeniem, operacją i rehabilitacją wiele psów wraca do normalnego życia.
Pomagajmy z głową. Pomagajmy z sercem. Pomagajmy razem.
Zbieraj na swój szczytny cel już dziś!